sobota, 11 lutego 2012

" Niespodzianka"

... Otworzyła pudło na wierzchu leżał list, otwiera, wyjmuję kartkę, patrzy
Maddi : To list od Caitlin! To list od Caitlin!
Przyjaciółka w liście składa bohaterce najserdeczniejsze życzenia, Maddi zagląda do koperty wyjmuje druga kartkę, rozkłada. Było to zdjęcie Harrego a w prawym dolnym rogu był jego autograf. Maddi myślała, że zaraz wyskoczy przez swoje pokojowe okno! Była tak szczęśliwa...
Maddi: Autograf Harrego !- krzyczy.
Carly : Uspokój się i zobacz co jeszcze jest w pudełku
Gdy Maddi ochłonęła wyjęła z pudełka Yearbook "Up all night" który dostała w prezencie od rodziców, bo wcześniej nie miała tyle pieniędzy aby sobie go kupić
Maddi : Naprawdę nie wiem jak wam podziękować !
Następnie przytuliła rodziców i pobiegła do łazienki się umyć. Gdy już się ogarnęła usiadła na kanapie w salonie i włączyła telewizor, gdy nagle usłyszała:
                                                        PUK ! PUK ! PUK !
Gdy Maddi otworzyła drzwi nie mogla uwierzyć stał przed nią starszy człowiek ubrany w czarną marynarkę, długie czarne spodnie. Na głowie było kilka siwych włosów. Był to oczywiście Kevin dziadek Maddi :
Maddi : Kevin!
Kevin : Maddi !
                                                  < razem buchnęli śmiechem >
Maddi : Co cię tu sprowadza ?
Kevin : A jak myslisz ?
Maddi : Moje urodziny ?
Kevin: No oczywiście skarbie !
Usiedli w salonie i zaczęli rozmawiać, następnie przyszedł Mark i Carly. Maddi nie wiedziała co się dzieje wszystko było takie jakieś dziwne nawet nie wiedziała dlaczego ...
Mark : Słuchaj córeczko dziadek przygotował dla ciebie niespodziankę!
Maddi: Niespodziankę ?! jaką ?
Od razu pomyślała o Caitlin, która mówiła że czeka na nią niespodzianka. Wszystko działo się tak szybko:
Kevin : Maddi ! Jedziesz ze mną do Wielkiej Brytanii do Caitlin !
Maddi od razu zaczęła płakać ze szczęścia, czegoś tu nie rozumiała. Tyle pytań naciskało się jej do głowy...Skąd w ogóle dziadek znal Caitlin ? Czym my pojedziemy, jeżeli dziadek dwa lata temu sprzedał samochód? Gdzie będziemy spać ? Ale Maddi wiedziała że będzie to jedna wielka przygoda.
Maddi : Kiedy wyprzedzamy ?
Kevin : Jutro !
Maddi : A mama i tata jada z nami ?
Kevin : Niee .
Maddi : Czym my pojedziemy, przecież nie masz samochodu !
Kevin : Skącz te pytania i idź się pakować jutro się wszystkiego dowiesz !
Maddi jeszcze raz podziękowała za wszystkie prezenty i poszła się pakować. Wyjęła z szafy swoją ulubioną niebieską walizkę, spakowała tam wszystkie potrzebne rzeczy: kosmetyki, ubrania, kilka plakatów...Położyła się na łóżku i rozmyślała ja to wszystko się odbędzie, przecież jedzie do Wielkiej Brytanii może spotka chłopców ? ciekawe ... złapała za odtwarzacz muzyki, założyła słuchawki, zaczęła słuchać  1d, do rak wzięła yearbooka i .... zasnęła .
 Carly : Wstawaj ! Ile można spać ?!
Maddi : Boże mamo ? Która godzina ?
Carly : 17 : 20 .
Maddi : dlaczego mnie nie obudziłaś wcześniej ?
Carly : Bo musisz być wypoczęta jutro jedziesz do Londynu !




Jak wam się podoba ? Dziękuje za wszystkie komentarze. Jutro kolejna część .... jak myślicie co wydarzy się w Londynie ?

4 komentarze:

  1. heej, bardzo fajne to masz! :)
    zapraszam do mnie - http://lovejoylaughter.blogspot.com/ .
    xx

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne!
    zapraszam tez do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na neexta!
    Tymczasem zapraszam do mnie:
    www.podajmireke.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Oo , bardzo fajny masz blog , zapraszam na swojego : http://przygodapaulinyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń